Nie mogę wytrzymać w te upały. Po prostu nie da się żyć. Gdyby nie mały szkrab to z chęcią zainwestowalibyśmy z mężem w klimatyzację. Z drugiej strony to lato więc lepiej, że jest gorąco, niż gdyby miało być zimno (ale czemu nie jest stale po 25 stopni, tylko ciągłe zmiany – 35 stopni, burza, 35, burza… i tak w kółko)

Przedstawię Wam rozwiązanie, które pomoże przetrwać waszym stopom. Czy jest coś lepszego od klapek na takie dni? Niektórzy powiedzą, że sandały. Polemizowałabym… klapki się szybciej wkłada i zdejmuje 😉 Idąc tym tropem zaprezentuję dziś Klapki Kabała 60-28

Pierwsze co rzuca się w oczy to szyk i elegancja. Od dawnych lat właśnie te cechy charakteryzują tego producenta. Obuwie Kabała przeznaczone jest głównie dla osób zamożnych, lubiących prostotę i elegancję. Klapki, które dziś przedstawiam kierowane są do kobiet po 30 roku życia (choć ja mam 28 lat i z chęcią bym je nosiła) i dostępne są w 3 kolorach – białym, czarnym i beżowym.

Zacznę od obcasa. Jest stosunkowo wysoki jak na klapki bo ma 4 cm. Wykonany jest z materiałów sztucznych. Cholewka i wnętrze buta zrobione są ze skóry naturalnej. Stopę utrzymują 2 poprzecznie mocowane paski, połączone ze sobą klamrą ozdobną. Szerokość pasków to około 1,5 cm i co ważne, nie obcierają stopy! Podeszwa która również wykonana jest ze skóry naturalnej idealnie dopasowuje się do kształtu stopy.

W mojej ocenie klapki idealnie nadają się na wieczorne spacery lub wyjścia na plażę. Bez problemu można też pokazać się w nich na grillu u znajomych. Pasują praktycznie do każdej okazji, a przy tym są naprawdę eleganckie.

Oczywiście ciężko uwierzyć, aby spodobały się młodzieży, natomiast grupą docelową producenta, są osoby nieco starsze. To do nich adresowane są klapki Kabała.

Polecam!