Drużyna nr 1 to klapki Ryłko DRAW6

Producent za którym nie przepadałam (głównie z powodu zbyt wysokiej ceny), w końcu wprowadził coś ciekawego. Model DRAW6 to połączenie koloru brązowego z pięknym, dość dużym, żółtym elementem ozdobnym w kształcie kwiatu. Niby nic nadzwyczajnego, ale całość wygląda naprawdę fajnie. Kolory nie gryzą się, dobrze ze sobą współgrają. Obcas o wysokości 5 cm pozwala poruszać się w tych klapkach nawet tym, które lubią tylko płaskie podeszwy. Całość wykonana jest ze skóry naturalnej, a obcas z pełnego drewna. Gwarantuje to pełen komfort poruszania się. Klasyka ciągle w modzie!

Przeciwnik to klapki But-S L727

Zupełnie inny styl. Nowoczesny i awangardowy wygląd podkreślają nietuzinkowość tych butów. Raczej ciężko będzie spotkać drugą osobę, w takich samych. Pierwsza różnica jaka rzuca się w oczy to kolorystyka – tutaj dominują barwy biało-granatowo-czerwono-brązowe. Drugim aspektem jest zapewne obcas – bardzo wysoki. Przyznam, że mogą stać się uciążliwe, jeżeli chciałybyśmy w nich wybrać się na dłuższy spacer po niezbyt równej ścieżce, mimo że w całości wykonane są ze skóry naturalnej.

Podsumowując i wydając werdykt… no właśnie, co napisać?

Jeżeli należysz do osób lubiących wyróżniać się z tłumu, nie masz problemów z obolałymi nogami podczas dłuższych wypraw to pewnie lepszym wyborem będą klapki But-S L727. Jednak model Ryłko DRAW6 prezentuje się naprawdę pięknie. Co prawda można stwierdzić, że „wieją nudą” bo nie posiadają specjalnych wyróżników, ale chyba właśnie w tym tkwi ich piękno! Myślę, że będą bardzo dobrym wyborem dla osób kochających prostotę.